Rozpoznanie właściwego rodzaju wdzięczności

Rozpoznanie właściwego rodzaju wdzięczności

Na tej stronie mogą istnieć linki partnerskie, co oznacza, że ​​otrzymujemy niewielką prowizję wszystkiego, co kupujesz. Jako współpracownik Amazon zarabiamy na kwalifikujących się zakupach. Przeprowadź własne badania przed dokonaniem zakupu online.

To jest gościnny post z Ciara Conlon, jednego z najlepszych i irlandzkich blogerów.

Za co jesteś wdzięczny?

Jak często przestajesz podziękować za wszystkie prezenty, które otrzymałeś? Niedawno spotkałem przyjaciela na kawę, która opisała mi zmiany, których doświadczyła w swoim życiu, odkąd zaczęła pisać to, za co była wdzięczna.

Wcześniej niezadowolona w swojej pracy, kiedy zaczęła skupić się na pozytywach, małe rzeczy zaczęły się zmieniać. W pracy zwróciła uwagę na swojego szefa, dziękując jej za pracę, którą wykonała, a jej koledzy zapraszają ją na lunch. W domu zwróciła uwagę na swoje zdrowe dzieci i świecące słońce. Wyniki były znacznie większe niż oczekiwano. Jej nastrój się poprawiło, poprawił się jej zdrowie, a jej relacje zarówno w pracy, jak i na zewnątrz zostały pozytywnie dotknięte.

Jej nie jest jedyną transformacją. Zarówno Amit, jak i ja otrzymaliśmy wiele podobnych relacji od tych, którzy zaczęli włączać wdzięczność w ich życiu. Dla większości zmiany są mniejsze i bardziej stopniowe, ale dla niektórych wdzięczność może być transformacyjna.

Wszystko to od samego podziękowania?

Według Roberta Emmons z University of California, wdzięczność jest „zapomnianym czynnikiem” w badaniach szczęścia. Mówi, że naukowcy są spóźnieniami. Ma rację - religie i filozofie od dawna przyjęły wdzięczność jako niezbędny manifestacja cnoty i integralny element całości i dobrego samopoczucia. Ale nauka szybko powraca, w ciągu ostatnich 20 lat duża część danych naukowych zgromadziła się na temat charakteru wdzięczności, jej przyczyn i potencjalnych konsekwencji dla zdrowia i dobrego samopoczucia.

Spis treści

Wdzięczność katolicka

Jestem Irlandczykiem i dorastam w katolickim domu oznaczało bycie miłym dla bliźniego, w miarę możliwości robię dobre uczynki, uczciwość i mając empatię dla tych, którzy nie mieli tyle, co my. Zawsze przypominano nam o tym, jakie mieliśmy szczęście i ile mieliśmy w porównaniu z biednymi, chorymi i zagubionymi duszami.

Bycie wdzięcznym było zakorzenione w życiu codziennym.

Codziennie podziękowaliśmy za chleb na stole i dach nad naszymi głowami. Codziennie przypominano nam, ile głodujących dzieci było na świecie i jakie szczęście nie byliśmy jednym z nich. Uświadomiliśmy się, ile dzieci nie miało szczęścia, aby urodzić się w wolnym kraju. Z drugiej strony urodziliśmy się w kraju, w którym nasi przodkowie walczyli i umarli za nasz język i naszą religię, dlatego musimy być wdzięczni, że to zrobili.

Ale dopiero w ostatnich latach, kiedy zacząłem kwestionować swoje własne przekonania o ograniczaniu. Wdzięczność, której nauczyłem się jako dziecko, polegało na porównywaniu się z innymi, aby móc czuć się dobrze.

Inne rodzaje wdzięczności?

Moje najmłodsze dzieci często narzekają na to, że nie mają iPada i ich przyjaciele lub jak to niesprawiedliwe, że John dostał nowy komputer na Boże Narodzenie, a laptop przydzielony do ich użycia w domu jest tak stary, że nawet nie gra w Minecraft. Jestem zirytowany i zły, że moje dzieci mogą być tak samolubne i chciwe.

Zaczynam więc od powiedzenia ich, aby byli wdzięczni za to, co mają: „Na świecie jest tak wiele dzieci, które nie mają elektroniki lub nawet nie mają wystarczająco dużo do jedzenia.”A kiedy narzekają na chodzenie do szkoły lub zabranie psa na spacer, mówię im, aby pomyśleli o chłopcu, który mieszka za rogiem, który ma tylko jedną nogę. Ale potem zdałem sobie sprawę, że popełniam te same błędy, co moi katoliccy rodzice.

Wdzięczność nie powinna być porównanie.

Prawdziwe szczęście i prawdziwa wdzięczność nie powinny polegać na porównywaniu się z innymi, ale bycie szczęśliwym i wdzięcznym za własną sytuację, niezależnie od tego, co inni robią lub nie mają.

Wdzięczność nie dlatego, że sytuacja jest lepsza lub gorsza, ale ponieważ jest taka, jaka jest i możemy być wdzięczni. Jeśli zatrzymamy się każdego dnia, aby oddychać głęboko i być wdzięczni za wszystko, co mamy, z pewnością trudniej będzie współczuć sobie. Trudniejsze do pogrążenia się w porównaniach tego, czego nam brakuje lub czego świat nam nie dał. Życie jest naprawdę proste i wdzięczność jedyną modlitwą, której musimy praktykować.

„Dziękuję za wszystko i dziękuję, że jestem częścią tego."

Więc za co jesteś wdzięczny?