5 wymówek, których używasz do sabotowania swojego szczęścia

5 wymówek, których używasz do sabotowania swojego szczęścia

Na tej stronie mogą istnieć linki partnerskie, co oznacza, że ​​otrzymujemy niewielką prowizję wszystkiego, co kupujesz. Jako współpracownik Amazon zarabiamy na kwalifikujących się zakupach. Przeprowadź własne badania przed dokonaniem zakupu online.

To jest łatwe

Najczęściej ludzie nie zdają sobie sprawy, że nawet sabotują swoje szczęście. Po prostu wierzą, że szczęście im wymyka się. Ale zbyt często, jeśli cofamy się i patrzymy na rzeczy z neutralnej perspektywy, możemy zobaczyć, jak sabotujemy własne szczęście.

Spis treści

Dlaczego nie będziemy bardziej aktywnie realizować szczęścia?

  1. Uważamy, że ciężka praca i opóźniona satysfakcja nas tam przyniesie.
  2. Wierzymy, że jest samolubny.
  3. Cynizm: Uważamy, że świat jest już skazany i nie ma znaczenia
  4. Myślenie, że nasze szczęście powinno zająć drugie miejsce.
  5. Uważamy, że jesteśmy już tak szczęśliwi, jak mamy.

Każda z tych mentalności utrudnia lub zniekształca naszą dążenie do bycia tak szczęśliwym, jak to tylko możliwe i chcemy być.

1. Uważamy, że ciężka praca i opóźniona satysfakcja nas tam przyniesie


Całe swoje życie uczyłeś się w filozofii opóźnionej satysfakcji.

  1. Narodziny na studiach: uczyć się, nawet jeśli nienawidzisz. Musisz znaleźć dobrą robotę!
  2. Pierwsze lata pracy: weź swojego szefa, jego cholerna kawa! Potrzebujesz promocji, aby spłacić swój dług i kupić ten dom, aby zaimponować znajomym i rodzinie.
  3. Średnie życie: praca, praca, praca, praca! Kryzys wieku średniego? Znalezienie sensu w swojej pracy? Nie sądzę tak kochanie, musimy oszczędzać dla dzieci.
  4. Konkurencyjne 50.: Nest Jaja jest za małe! Pracuj więcej!
  5. Emerytura: baw się dobrze, pchnij swoje granice, rozwijaj silne powiązania społeczne i naprawdę się szczęśliwie szczęśliwi?
  6. Potem: umrzeć.

Kurczak lub jajko - są szczęśliwsi ludzie bogatsi lub bogaci ludzie szczęśliwsi?

Szczęśliwsi ludzie są o 10–20% bardziej produktywni i zarabiają średnio 10 000–30 000 USD więcej niż ich mniej radosni rówieśnicy. Zobacz tutaj badanie wydajności pracowników Warwick University i badanie Wesleyan Income.

Więc…
Ambicja -> Większa produktywność -> więcej pieniędzy -> więcej szczęścia?
Lub
Więcej szczęścia -> Większa wydajność -> więcej pieniędzy?

W badaniu dochodowym uczestnikom zadawano pytania, aby ocenić swoje szczęście w 1979 r., Kiedy mieli od 14 do 22 lat. Ten pojedynczy punkt danych wyjaśnił tysiące dolarów różnic w dochodach w ciągu najbliższych 31 lat życia. Nie mieszaj zamówienia, to pierwsze szczęście.

2. Uważamy, że to samolubne

http: // www.youtube.Com/Watch?V = TV-NHFGOA7A

To wygląda zabawnie, prawda?? Jak myślisz, kto ma lepszy czas, ty, siedząc na krześle, czytając ten post na blogu lub Barney, robiąc różne śmieszne rzeczy?

Bądźmy hetero, nie polecam zadawać sobie pytanie:

  1. Czy to doprowadzi do seksu?
  2. Czy to najsmaczniejsze rzeczy, jakie mogę włożyć do ust?
  3. Czy to doprowadzi do maksymalnego komfortu?
  4. Czy to ścieżka najmniejszego bólu i wysiłku?

Barney prawdopodobnie ma więcej zabawy, ale to nie znaczy, że ma więcej szczęścia i dobrego bytu. Istnieje różnica między szczęściem a przyjemnością. Według najnowszych badań naukowych przyjemność jest jednym z najmniej skutecznych źródeł satysfakcji i szczęścia życiowego.

Dążenie do znaczenia i zaangażowania jest 12x bardziej skorelowane z wyższą satysfakcją z życia niż dążenie do przyjemności. Zobacz tutaj badanie psychoterapii pozytywnej Martina Seligmana tutaj.

3. Uważamy, że widzimy świat taki, jaki naprawdę jest

Choć wydaje się, że ten dzieciak, celowo i regularnie dokonujemy wyborów, które prowadzą nas do większego bólu i mniej szczęścia.

Opisując nasze globalne uczucia wcześniejszego wydarzenia, mamy tendencję poznawczą do zapamiętywania naszych uczuć u szczytu doświadczenia, pozytywnego lub negatywnego. Pamiętamy również, jak się czuliśmy pod koniec doświadczenia. Oznacza to, że nie zwrócimy uwagi na to, jak długo trwało to doświadczenie, i z łatwością lekceważymy sumę naszych uczuć w trakcie tego doświadczenia. Istnieją czas trwania i uprzedzenia poznawcze końcowe szczytowe -

W jednym badaniu powiedziano uczestnikom, że ich ręce będą zanurzone w boleśnie zimnej wodzie trzy razy. W jednym badaniu jedna z ich rąk była zanurzona w boleśnie zimnej wodzie przez 60 sekund. W drugim badaniu drugą rękę zanurzono w boleśnie zimnej wodzie przez 60 sekund (tak samo jak poprzednio), a następnie nieco cieplejsza, ale wciąż bolesna woda przez 30 sekund. Najwyraźniej drugie badanie zapewnia większy ból niż pierwszy. Uczestnicy otrzymali wybór, którego doświadczenia powtórzyć na trzeci proces. W przeważającej mierze wybrali dłuższe, bardziej bolesne badanie. Jasne, wiązało się to z większym bólem jako całością. Ale ponieważ skończyło się to nieco mniej bolesne niż inne badanie, pamiętali to jako mniej bolesne.

Zobacz, dlaczego pierwsze wrażenia nie mają znaczenia dla kolejnego świetnego przykładu, po prostu prosząc o więcej bólu.

Tak jak możemy być bardzo źli w pamiętaniu, jak bolesne było doświadczenie, możemy być bardzo źli w pamiętaniu o tym, jak bardzo cieszyliśmy się doświadczeniem. Powiedzmy, że masz już syna i zastanawiasz się nad sekundą:

Myśląc o swoim doświadczeniu z synem, pamiętasz, kiedy powiedział swoje pierwsze słowo, kiedy zaczął czołgać się, kiedy powiedział „dada”, a wczoraj, kiedy szedł po raz pierwszy! Tak, on też obudził cię 374 razy w środku nocy, ale to jest w porządku. Prawidłowy?

Zło. Badania szczęścia są jasne, rodzice z dziećmi mają mniej życia i satysfakcji małżeńskiej, a mniej szczęścia (zobacz funkcję NY Mag z kilkoma interesującymi przemyśleniami na ten temat). Nie zgadzam się z filozoficznymi ramami badań i opublikuję pełną analizę tego później, ale dane w wielu badaniach są jasne. Znowu nie sugeruję, że nie mamy dzieci, ale właściwe oczekiwania może zmienić świat - może zwiększyć satysfakcję, zmniejszyć poziom stresu, zmniejszyć niezależność depresji po postpartum i wiele więcej.

Opieramy przyszłe decyzje i oczekiwania na to, jak my lub inni pamiętaliśmy wcześniejsze doświadczenia. Ponieważ pamięć jest tak zmienna, przez cały czas podejmujemy niedoskonałe decyzje i oczekiwania, trochę małe i duże.

4. Uważamy, że nasze szczęście powinno zająć drugie miejsce

WOW!! Jesteśmy prawie 1000% bogatszych niż byliśmy 100 lat temu. Już wystarczy! Jeśli nasi pradziadkowie mieli wystarczająco dużo, aby być szczęśliwym, na pewno jak diabli, z elektrycznością, Internetem, współczesną medycyną, telefonami komórkowymi i tysiącem innych rzeczy, których nie mieli. Nie zrozum mnie źle - jestem za postępem. Ale poważnie, zbyt długo byliśmy w trybie przetrwania.

Moi rodzice pochodzą z Indii. Gdyby nie pracowali ciężko i nie skupili się tak ciężko, jak na uzyskaniu świetnej edukacji i na równie świetną robotę, mogliby nie mieć jedzenia na stole. Za małe pieniądze nigdy nie byliby w stanie przyjechać do Ameryki. Nigdy nie zostałbym zdiagnozowany i leczony z powodu fibromialgii. Mogę nadal cierpieć z powodu okaleczającego bólu. Ale to było wtedy. Teraz nie musisz być wyjątkowy, aby zapewnić sobie karmienie. Teraz nie musisz ukończyć ukończenia summa cum laude, aby mieć dostęp do świetnych lekarzy. Tak, na świecie są problemy, które może rozwiązać tylko wzrost gospodarczy - nie sugeruję, abyśmy wszyscy zostali marihuany zaciągającymi pustelnikami. Ale zamiast skupić 90% na zarabianiu pieniędzy i 10% na dążeniu do szczęścia, sugeruję, abyśmylili te dwa równe.

Przeciętność kariery jest w porządku. Nauczyciel zarabiający 30 000 $ rocznie ma wystarczającą ilość dla siebie i swojej rodziny i pomaga innym na co dzień. Ma wszystko, czego potrzebuje, aby zbudować podstawę satysfakcjonującego życia.

Mierność życia nie jest OK. Banker inwestycyjny zarabiający 120 000 USD rocznie bez czasu dla przyjaciół i rodziny i bez poczucia znaczenia w jego życiu nie będzie automatycznie szczęśliwszy tylko dlatego, że zarabia więcej pieniędzy.

Nadszedł czas, aby szczęście weszło do rozmowy.

5. Uważamy, że jesteśmy już tak szczęśliwi, jak mamy

Jeśli jesteś smutny, poradzisz sobie z tym lub przejdź do kurczenia się. Jeśli jesteś „normalny”, żyj swoim życiem, tak jak już masz. To jest sposób myślenia większości Amerykanów. Gretchen Rubin z projektu szczęścia przypomniał sobie opór ze wszystkich zakątków jej życia, kiedy postanowiła zostać szczęśliwymhumanem. Jej mąż nie rozumiał potrzeby, a jej przyjaciele myśleli, że jest samolubna - ”Nie ma wystarczająco dobrego męża i dwójki dzieci?".

Ale po co się osiedlić? Więcej szczęścia = więcej życia, miłości, satysfakcji, wydajności, przyjaciół, hojności i więcej Niesamowite, dobre uczucie.

Bądź wdzięczny za to, co dał ci świat, ale jak najlepiej wykorzystaj. Nie chcesz więcej szczęścia?

Czy przegapiłem powód? Czy jeden z nich naprawdę rezonuje z twoim życiem? Daj mi znać, zostawiając mi komentarz!

Zobacz powiązane posty:

10 znaków, które angażujesz się w zachowanie samowystarczalne

9 kroków, aby przetrwać problemy z porzuceniem w związku

5 strategii radzenia sobie z nowym lękiem w związku