Pozytywne rozwiązania rodzicielskie autorstwa Amy McCready Review dla 10 topów 10

Pozytywne rozwiązania rodzicielskie autorstwa Amy McCready Review dla 10 topów 10

Na tej stronie mogą istnieć linki partnerskie, co oznacza, że ​​otrzymujemy niewielką prowizję wszystkiego, co kupujesz. Jako współpracownik Amazon zarabiamy na kwalifikujących się zakupach. Przeprowadź własne badania przed dokonaniem zakupu online.

Jeśli się spieszysz i po prostu chcesz wiedzieć, czy polecamy pozytywne rodzicielstwo Rozwiązania? Krótka odpowiedź brzmi tak! Pozytywne rozwiązania rodzicielskie jest dobrym rozwiązaniem dla rodziców, którzy zmagają się z dyscyplinowaniem swoich dzieci i muszą znaleźć lepszy sposób na komunikowanie się z nimi. Aby dowiedzieć się więcej, sprawdź ich 60-minutową prezentację tutaj.

Podnieś rękę, jeśli nigdy nie krzyknąłeś na swoje dzieci!

Podnieś rękę, jeśli masz przyjaciół, którzy nigdy nie krzyczą na swoje dzieci!

Jeśli twoja ręka się nie podnosi… Dzwonię do twojego blefu.

Ale jeśli naprawdę wierzysz, że są rodzice, którzy nigdy nie tracą spokoju… Mam na sprzedaż jednorożca.

Zainteresowany?

Słuchaj, postawiłbym, że każdy rodzic na tej planecie w pewnym momencie stracił cierpliwość wśród dziecka.

A jeśli nie, prawdopodobnie będą się udać od butelkowania swoich emocji przez tyle lat.

Dzieci są cudowne… ale mogą być trudne.

Brutalnie czasami.

Postawy. Negatywne. Bunt. Napad złości. Uprawnienie do siebie. Wahania nastroju. Moczenie łóżka.

Mój drogi przyjaciel z dorosłymi dziećmi powiedział mi kiedyś: „Małe dzieci przynoszą małe problemy. Duże dzieci przynoszą większe problemy.".

I miał rację.

Nasze dzieci nas przetestują.

Więc jako rodzice będziemy prowadzić gamę emocji.

Od dumy do wstrętu… od rozkoszy po martwienie się… radość po gniew.

Ale nie jesteśmy sami.

Nie jesteś sam.

PositiRozwiązania rodzicielskie VE (PPS) to kurs internetowy, który pomoże rodzicom w stworzeniu ciepłego środowiska domu i miłości z dziećmi. Wiesz, taki, który widzisz w Hallmark lub Disney Movies.

Jako matka czworga małych dzieci (w wieku 4-9 lat), z przyjemnością dałem PPS wir, gdy mój redaktor poprosił mnie.

A jeśli jestem szczery, mogę stać się bardzo łatwym pójściem do moich rodziców… ale w całości krzyczę o wiele więcej w domu, niż chciałbym przyznać się do tych dni.

O czym czuję się wręcz okropnie.

Dzieci też tak naprawdę nie reagują na moje krzyki… i po prostu czułem się zagubiony.

W rzeczywistości krzyki opuściły dom i przeszedł w supermarkecie w zeszłym tygodniu, kiedy moja córka odmówiła odłożenia wózka… krzyknęła „nie”, wepchnęła go w ścianę, a potem powiedziałem mi, że kiedyś umrę, po tym, jak ją złapałem ramię.

Ma pięć lat.

Byłem zawstydzony. Prawie płakał na miejscu.

Ale to, czego nie miałem zdolności przetwarzania w upale tego okropnego momentu, ponieważ moje emocje były bardzo wysoko, było to, że moja córka właśnie skończyła drugi dzień przedszkola.

W nowej szkole.

Jazda autobusem po raz pierwszy.

Przebywanie przez lunch.

Dzień szkoły był dla niej znacznie dłuższy.

Z tak wieloma zmianami.

Nowe zasady.

Nowi nauczyciele.

Nowe twarze.

I później zdałem sobie sprawę, że była wyczerpana fizycznie i psychicznie… i że jej zmęczenie pojawiło się wobec mnie gniew.

Ale to nie miało nic wspólnego ze mną, naprawdę.

W tym czasie nie widziałem tego.

Jak się tu dostałem?

Dlaczego oboje jesteśmy tak zdenerwowani?

Kiedy stałem się „krzyczącą mamą”?

Muszę sprawdzić pozytywne rozwiązania rodzicielskie.

Muszę wiedzieć, że nie jestem sam.

Nie jesteś sam.

Dzisiaj dam ci moją uczciwą opinię na temat PPS.

  • Dam ci przegląd tego, co oferuje strona internetowa.
  • Porozmawiamy o cenach.
  • Przejrzę bezpłatne seminarium internetowe: „Spraw, aby swoje dzieci słuchały bez krzyku, dokuczania lub utraty kontroli”.
  • Omówię skuteczność niektórych narzędzi oferowanych przez PPS z pełnym członkostwem.

Nie marnujmy więc czasu… pokój i spokój są w naszym zasięgu!

OM…

Spis treści

Jakie są pozytywne rozwiązania rodzicielskie?

Stwórca pozytywnych rozwiązań dla rodziców, Amy McCready, jest matką dwóch chłopców.

Autor.

Dzisiaj pokazuj współpracownika.

Publiczny mówca.

Dziecko Whisperer?

Może.

Tylko może.

Prawie 20 lat temu Amy walczyła z tym, jak często krzyczała na swoich dwóch młodych chłopców… i postanowiła coś z tym zrobić.

Więc spędziła lata badając i studiując… zdobywając certyfikat w pozytywnej dyscyplinie. Wszystkie złożyła wniosek do własnej rodziny.

Coś w rodzaju badań testowych.

Ale to zadziałało.

Zaczęła widzieć sukces i chciała podzielić się tym, czego nauczyła się z innymi rodzicami.

Wykorzystując swoją wiedzę instruktażową jako trener firm z listy Fortune 500, Amy była w stanie przekształcić swoje doświadczenia w cały program nauczania… a zatem narodził się pozytywny kurs rozwiązań rodzicielskich.

W 2004 r.

Kolejne pięć lat spędziła na doskonaleniu i udoskonaleniu, aby zapewnić wyższy poziom sukcesu.

Informacje zwrotne były tak pozytywne, a popyt tak wielki, że wyszkoliła innych instruktorów do nauczania kursu… ale nadal nie mogła nadążyć za popytem.

Tak więc w 2008 roku Amy i jej mąż postanowili zaangażować się w pełnym wymiarze godzin, aby przekształcić program nauczania w klasie w kurs online. Po roku planowania i przygotowania pozytywne rozwiązania rodzicielskie uruchomiły swój kurs online w 2009 roku.

Kurs online zapewnia rodzicom krok po kroku mapę drogową, która pomoże im rozwiązać ich największe zmagania władzy w ich korzeniach… zapewniając sposób na rozwiązanie ich raz na zawsze.

To konkretne narzędzie, choć bardzo skuteczne, może nie działać w każdej sytuacji.

5 R może na przykład działać lepiej.

A może jest to narzędzie „przekierowania”.

Lub narzędzie „rozproszenia”.

Ale podczas gdy Amy zasugeruje określone narzędzia dla danej sytuacji… ostatecznie od Ciebie zależy, czy najlepiej działa.

Na przykład maluch nie jest w stanie komunikować lub przetwarzać informacji o tym samym, jak 8-latek.

Mimo to Amy mówi, że większość rodziców z dziećmi w wieku 2 i starszych i starsza, uważa narzędzie „Kiedy” jest niezwykle pomocne.

„Zmiana gry” nawet… jak wspomniała jedna matka.

W chwili, gdy zobaczyłem wideo, zacząłem przypominać sobie wszystkie sytuacje z moimi dziećmi, podczas których byłoby to pomocne.

Ile można było uniknąć krzyczących meczów?

Znowu żarówka „ah ha” wyszła mi w głowę, jakbym był postacią z kreskówek.

„Kiedy wtedy” po prostu spowalnia żądanie, które masz swoje dziecko w sposób, który utrzymuje go prawie „zamknięte”.

Spokój i fakt.

Mogą podejrzewać, że mają wybór w tej sprawie, ale tak naprawdę nie.

Odzyskajmy to dla ciebie…

Typowy scenariusz:

Rodzic 5-latka: „Proszę, odłóż zabawki przed obiadem.".

Dziecko: „Będę. Później.".

Rodzic: „Nie, teraz proszę. Kolacja jest za pięć minut.".

Dziecko: „Powiedziałem, że zrobię to później. Chcę teraz ukończyć mój program telewizyjny.".

Rodzic: [podniesienie głosu] „Oczyść swoje zabawki, bo nie zjesz obiadu i nie pójdziesz prosto do łóżka.".

Dziecko: [krążenie, krzyczenie] „Nie! Jesteś najgorszy!".

Rodzic: [krzycząc teraz] „Nie mów do mnie w ten sposób. Idź teraz do swojego pokoju!".

Dziecko: [Pełne napady złości]

Kiedy to scenariusz:

Rodzic 5-latka: „Proszę, odłóż miasto przed obiadem. Wkrótce będzie gotowy."

Dziecko: „Zrobię to później. Chcę zakończyć mój program."

Rodzic: „Kiedy odkładasz zabawki, możesz dołączyć do nas na obiad.".

Rodzic odchodzi, pozostawiając dziecko zszokowane… bez nikogo, z kim można się kłócić.

Na początku może być jakiś „backTalk” lub odepchnąć się… ale jeśli pozostaniesz spokojnie i trzymasz się swojego stwierdzenia, w końcu się do tego przyzwyczai.

Amy Słowo ostrzeżenia tutaj: Nie podążaj za dzieckiem do ich pokoju, jeśli narzeka. Usiądź na obiad, jak powiedziałeś. On lub ona przyjdzie, gdy się uspokoją.

Wziąłem narzędzie „Kiedy wtedy” i zastosowałem je do codziennych obowiązków i obowiązków, których oczekuję od moich dzieci.

„Kiedy” po zakończeniu tych przedmiotów… „wtedy” jest czas wolny technologię.

Moje dzieci uwielbiają ich rozpalone pożary, gry wideo i czas telewizyjny.

A więc jeśli po prostu robią to, co należy zrobić, mogą to mieć.

Dzisiaj moje dzieci z niepokojem czytały planszy i powiadamiały mnie o sprawdzeniu, gdy zostały ukończone.

Nie krzyknąłem raz.

To dziwne uczucie.

Faktycznie postrzegają to jako rodzaj wyzwania i wydaje się, że to zaakceptowali.

Na początku było trochę mamrotające i jęczące, ale nic złego. A moje starsze dwoje dzieci na pokładzie pomogło młodszemu dwóm.

Za to narzędzie tylko… Zapłaciłbym Amy opłatę członkowską.

I to tylko jedno narzędzie.

Istnieją również narzędzia dla dzieci z niepełnosprawnością rozwojową, takie jak ADHD i autyzm.

Ona to wszystko.

Ale nadal masz wątpliwości, czy jest to dla Ciebie odpowiednie?

Jeśli jest to warte pieniędzy?

A może twój partner jest tym, który nie jest sprzedawany na PPS?

Zgadnij co?

Amy ma narzędzie, skrypt, do przekonania małżonka, że ​​działa pozytywne rozwiązania rodzicielskie.

Chociaż początkowo nie czułem się z tym… czułem, że jest to trochę manipulacyjne… Mógłbym również docenić matkę pod koniec jej dowcipu, która próbowała wszystkiego innego, aby znaleźć równowagę.

I nic innego nie działało… dla niej.

Jasne, są terapeuci, których możesz zapłacić co tydzień, aby nauczyć cię lepiej radzenia sobie.

Aby odpowiedzieć na swoje frustracje.

Ale czy to naprawdę konieczne?

Nie wspominając o kosztownym?

Będzie to kosztować znacznie ponad 249 USD za zwykłe prywatne doradztwo.

Że obiecuję.

Więc jeśli twój partner jest podobny do mojego… a pieniądze są zawsze czynnikiem… Powiedziałbym, że umieść ten mały smak.

Moja recenzja pozytywnych rozwiązań rodzicielskich

Dzięki pełnemu członkostwowi Amy zasugeruje narzędzie dla każdego problemu behawioralnego, z którym się masz… ale to konkretne narzędzie może nie działać w twojej sytuacji.

Jest bardzo jasna.

To w dużej mierze zależy od wieku i mentalności dziecka.

Dlatego ważne jest, aby mieć dostęp do całego zestawu narzędzi i zestawu modułów uczenia się.

W nadgodzinach będziesz mógł wybrać technikę, która w tej chwili działa dla Ciebie najlepiej.

Dopóki już nie będziesz musiał go używać…

Twoje dzieci przekształcą się w idealne anioły.

Naprawdę?

Może.

Może nie.

Jasne… rozwiążesz kilka zmagań. I będziesz miał pokój.

Po raz.

Ale dzieci rosną i tak jak robią, podobnie jak ich problemy.

Mogą pojawić się inne problemy.

Technologia.

Godzina policyjna.

Przyjaciele.

Przywileje jazdy.

Pozytywne rozwiązania rodzicielskie obiecują, że będą tam na każdym kroku.

Za jedną płatność w wysokości 249 USD… otrzymasz mapę drogową do rodzicielstwa dla swoich dzieci.

Nie wspominając już o niekończącym się wsparciu ze strony społeczności PPS i samej Amy.

Jestem pewien, że słyszałeś wyrażenie: „Nie pij kool-Aid”.

Jeśli nie, to w zasadzie ostrzeżenie, aby nie angażować się w coś, co wygląda zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe… ale jest potencjalnie wysokie ryzyko lub niebezpieczne.

Pozytywne rozwiązania rodzicielskie nie są tak.

Moim zdaniem nie.

Schematy piramidy… trzymaj się z daleka!

Kult… biegnij!

Ale pozytywne rozwiązania rodzicielskie mogą być po prostu prawdziwą ofertą.

Zdeterminowany, jak myślałem inaczej… zastanawiając się, czy mam obciążenie tej rodzicielskiej sprawy… Amy i jej narzędzia były bardzo przekonujące.

Szczerze mówiąc, dopóki nie obejrzałem seminarium internetowego i niektórych modułów, pomyślałem, że krzyczenie było synonimem rodzicielstwa.

Par dla kursu, jeśli chcesz.

Dzieci: niewłaściwe zachowanie… nie słuchanie… rzucając napady złości… rozmawiając…

Rodzice: Frustracja… niecierpliwość… zawoalowane zagrożenia… krzycząc…

Mój mąż i ja przekonaliśmy się, że to norma.

Że wszyscy rodzice wszędzie krzyczeli przynajmniej raz dziennie.

I chociaż jest to powszechne… to nie jest normalne.

A przynajmniej nie musi to być pozytywne rozwiązania rodzicielskie.

Więc spróbuj na 30 dni, wolne od ryzyka.

Mam podejrzenie, że się uzależniasz… i będziesz szczęśliwy, że to zrobiłeś.

Twoje dzieci też będą.

Wyobraź sobie… dni pełne śmiechu i pozytywnej komunikacji, a nie poczucie winy i krzyki?

Wyobraź sobie, jakim cudownym rodzicem możesz się stać.

A jaki może to być wspaniały świat.

Nicole Krause pisze zarówno osobiście, jak i zawodowo od ponad 20 lat. Ma podwójne B.A. W języku angielskim i studiom filmowym. Jej prace pojawiły się w niektórych z najlepszych publikacji w kraju, głównych serwisach informacyjnych, publikacjach online i blogach. Jako szczęśliwie zamężna (i wyjątkowo zajęta) matka czteroosobowej… jej artykuły koncentrują się przede wszystkim na rodzicielstwie, małżeństwie, rodzinie, finansach, organizacji i produktach.